O ślubie i weselu

sele, organizowanego z okazji ślubu. Zwyczaje towarzyszące zawieraniu małżeństwa zależą od kręgu kulturowego z jakiego wywodzą się przyszli małżonkowie. W Polsce przyjęcie weselne odbywało się zazwyczaj w domu panny młodej. W d

O ślubie i weselu Twoje wesele powinno mieć odpowiednią oprawę. Sprawdź tu:

Przyjecie weselne

Przyjęcie weselne ? zwyczajowa forma przyjęcia okolicznościowego, określanego potocznie jako wesele, organizowanego z okazji ślubu.

Zwyczaje towarzyszące zawieraniu małżeństwa zależą od kręgu kulturowego z jakiego wywodzą się przyszli małżonkowie. W Polsce przyjęcie weselne odbywało się zazwyczaj w domu panny młodej. W dzisiejszych czasach zdecydowanie bardziej popularne jest organizowanie wesel w domach weselnych.

Źródło: https://pl.wikipedia.org/wiki/Przyjęcie_weselne


Ślub - szał przygotowań

Fotografia ślubna to całkiem ciekawy temat, zwłaszcza gdy rozważymy go od strony... fotografii. Bez wątpienia jest to fotografia komercyjna, jednak czy może być także artystyczna?

Niestety, większość ujęć ślubnych reprezentuje dość żenujący poziom, nawet pod aspektem techniki fotografowania, a co dopiero jeśli chodzi o artyzm. W wypadku tego rodzaju usługi najważniejszy głosnależy do klientów, z tego powodu liczy się - najczęściej cena.

Ja mam z tym aspektem pewien kłopot, ponieważ część "profesjonalistów" reprezentuje taki żenujący poziom, że równie dobrze zdjęcia mógłby zrobić KTOKOLWIEK z zaproszonych gości. Ale usługi takich "artystów" są zwyczajnie tanie.

Inna sprawa, że są także fotografie wybitne. Za tym idzie dość wysoka cena, oraz problemy z rezerwacją terminu. Nic dziwnego, jakość kosztuje, a i tak klientów nie brakuje. Czy warto mieć takiego fotografa na własnym weselu? Cóż, to zależy jakie kto ma gusta. Dobre fotografie zawsze będą piękną pamiątką, którą bez wstydu można prezentować następnym pokoleniom. Moim zdaniem - warto. Bo to jedyne (poza wspomnieniami) co zostanie z tego wyjątkowego dnia.


O trudnych wyborach

Ślub może być jak z bajki, a może być koszmarem. Jeśli nałożymy na siebie zbyt duża presję związaną z tym wydarzeniem, to zamiast się cieszyć zmianą w naszym życiu, doświadczymy traumy. Przy okazji organizacji ślubu pojawią się zewsząd głosy życzliwych doradców - głownie rodziny, bo mamusia ma swoje wyobrażenie, przyszła teściowa swoje, do tego jesteśmy zewsząd bombardowani ofertami restauracji, zespołów weselnych, czy ślubnych fotografów. Można naprawdę zwariować. A może by tak wyjechać zamiast tego w Bieszczady, zorganizować skromne przyjęcie i przezywać to wydarzenie z tymi ludźmi, którzy naprawdę są nam bliscy?